Godziny otwarcia Muzeum:
poniedziałek - nieczynne
wtorek - 10:00-15:00
środa - 10:00-15:00
czwartek - 12:00-17:00
piątek - 10:00-15:00
sobota - nieczynne
niedziela - 10:00-14:00
Opłata za zwiedzanie Muzeum:
bilet normalny - 8,00 zł
bilet ulgowy - 4,00 zł
opłata za przewodnika - 15 zł
w niedzielę - wstęp bezpłatny
Kontakt:
75. rocznica oswobodzenia Kęt spod okupacji niemieckiej
2020-01-27
Nieuchronnie zbliżający się koniec wojny wpływał na nastroje społeczne. Jeszcze jesienią 1944 r. niemieccy okupanci wykorzystywali polską ludność do tworzenia umocnień na wschód od Bielska w rejonie Jawiszowic i Oświęcimia, mających pomóc w obronie, a właściwie w ewakuacji okupantów.
Wieść o zbliżającej się ofensywie sowieckiej wywołała niepokój i panikę wśród niemieckich mieszkańców Kęt. 12 stycznia 1945 r. rozpoczęła się ewakuacja ludności cywilnej. Ulicami w stronę Bielska ciągnęły kolumny samochodów i wozów z uciekinierami i ich dobytkiem oraz wycofujące się wojsko.
25 stycznia wysadzono mosty na Sole, pozostawiając jedynie obsadzone punkty obrony w rejonie Podlesia. Ich zadaniem było opóźnienie przeprawy przez rzekę Armii Czerwonej, która prowadziła bombardowania. W ich skutek zginęło kilka przypadkowych osób oraz uszkodzono kilka budynków. Same Kęty przez dwa dni znajdowały się w pasie tzw. ziemi niczyjej i nie były bronione przez Niemców. Z tego powodu dochodziło do kradzieży pozostawionego mienia. Dzięki zorganizowaniu straży fabryki sukna udało się zapobiec rozgrabieniu pozostawionych materiałów i narzędzi.
Żołnierze 241 Dywizji Strzelców pod dowództwem gen. mjr. Stanisława Antonowicza Iwanowskiego z 38 Armii wkroczyli do Kęt bez walki w niedzielę 28 stycznia 1945 r. W mieście zaczęły pojawiać się biało-czerwone flagi.
O ile samo oswobodzenie Kęt przeszło spokojnie, o tyle w okolicy prowadzono liczne walki. Do najcięższych doszło w Hecznarowicach, Bielanach i Łękach. Czerwonoarmiści ostrzeliwali zgrupowane wzdłuż Soły niemieckie oddziały. Zniszczeniu uległo kilkadziesiąt domów. Obie armie dokonywały rabunków bydła, koni oraz trzody chlewnej. W Kętach ulokowano szpitale wojskowe, m. in. sowiecki szpital wojenny w budynkach klasztoru sióstr Zmartwychwstanek, które powróciły do swojego domu i podjęły posługę potrzebującym na początku lutego 1945 r. W Kętach zginęło co najmniej 36 żołnierzy sowieckich, natomiast w całej gminie (w jej przedwojennych granicach) 156.
Władzę w mieście na kilka tygodni przejął sowiecki komendant wojskowy kpt. Dorohow. Swój sztab umieścił w kamienicy nad apteką w rynku, natomiast NKWD wraz z więzieniem ulokowano w domu przy ul. Wszystkich Świętych. Mimo to mieszkańcy zmagali się z biedą, brakiem żywności oraz nadużyciami ze strony „wyzwolicieli”. Przystąpiono do organizacji władzy ludowej, która wywierała znaczący wpływ na odradzającą się władzę samorządową. Tak wyglądał początek nowej epoki w Kętach.
Paula Wojewodzic
Kęcki Rynek w czasie okupacji |