Godziny otwarcia Muzeum:
poniedziałek - nieczynne
wtorek - 10:00-15:00
środa - 10:00-15:00
czwartek - 12:00-17:00
piątek - 10:00-15:00
sobota - nieczynne
niedziela - 10:00-14:00
Opłata za zwiedzanie Muzeum:
bilet normalny - 5,00 zł
bilet ulgowy - 2,50 zł
opłata za przewodnika - 15 zł
w niedzielę - wstęp bezpłatny
Kontakt:
83 spotkanie przy armacie
2016-03-10
Środowe spotkanie, przy wypełnionej sali rozpoczęło się od przypomnienia miejsc, które są związane z postacią Ambrożego Grabowskiego i tak na początku trafiliśmy na ulicę Kościuszki, gdzie w kamienicy pod numerem 4 urodził się nasz bohater, co ciekawe na tej samej ulicy, ale w 1813 r., przebywał przez kilka dni, jego wielki przyjaciel Kazimierz Brodziński, który jako oficer wojsk Księstwa Warszawskiego, w owym czasie maszerował z korpusem ks. Józefa Poniatowskiego do Saksonii, by w później wziąć udział w Bitwie Narodów pod Lipskiem. Inne miejsca, w Kętach, które przypominają nam o postaci Ambrożego Grabowskiego, to oczywiście miejska biblioteka, która dzisiaj nosi jego imię i szkoła powszechna do której uczęszczał a z której wyniósł zamiłowanie do poznawania dziejów ojczystych, znajomość niemieckiego i kaligrafii.
Pomimo, że większość swojego dorosłego życia Grabowski spędził w Krakowie, do swoich Kęt zawsze wracał z wielkim sentymentem i wielokrotnie wspominał „kraj swoich lat dziecinnych”. Pamiętał również o swojej szkole i nauczycielach. Pod koniec swojego życia na ręce ówczesnego dyrektora szkoły Teodora Drozdowskiego, przekazał kilkanaście cennych książek, z których, w naszych muzealnych zbiorach zachowała się jedna z osobistą dedykacją Grabowskiego. Co stało się z resztą tej kolekcji nie wiadomo, może kiedyś na jakimś kęckim strychu, lub w zakurzonej biblioteczce odnajdzie się ten cenny dla nas zbiór.
Wczorajsze spotkanie, było o tyle cenne, że dr Teresa Rączka – Jeziorska, przypomniała Kęczanom, jak wiele polska kultura zawdzięcza temu człowiekowi. Okazuje się, że Ambroży Grabowski, oprócz tego, że kolekcjonował i odkrywał narodowe pamiątki, to również był bardzo zaangażowany w propagowanie dzieł Adama Mickiewicza, którego darzył wielkim szacunkiem. Co ciekawe, kiedy w 1836 r., wojska austriackie wkroczyły do Krakowa, to jedną z pierwszych rewizji przeprowadzono w księgarni Ambrożego Grabowskiego, gdzie usilnie poszukiwano nielegalnych dzieł Adama Mickiewicza.
To właśnie z naszym kęckim kolekcjonerem, jest związane ostatnie odkrycie dr Rączki – Jeziorskiej, która we lwowskiej bibliotece, natrafiła na nieznany dotąd rękopis „Pana Tadeusza” z osobistym podpisem naszego wieszcza. Do Ambrożego Grabowskiego autograf Mickiewicza trafił dzięki Józefowi Kurowskiemu, który będąc w Paryżu, przywiózł, specjalnie dla Grabowskiego wspomnianą dedykację. Aktualnie trwają badania, których celem jest określenie dokładnej daty znaleziska. Pewną wskazówką może być papier Weynena na którym spisano wersy naszego narodowego poematu. Co ciekawe na tym papierze, dość popularnym w latach 30 – tych XIX w., Mickiewicz napisał większą część „Pana Tadeusza”. Rodzi się więc pytanie, czy mamy do czynienia z pierwowzorem i czy znane nam wszystkim strofy poematu nie powinny zabrzmieć nieco inaczej? Wszystko przed nami. Artykuł autorstwa naszej prelegentki, wzbogacony o najnowsze badania i ustalenia, ukaże się w pierwszym numerze naszego Zeszytu Muzealnego, którego wydanie planujemy na listopad tego roku.
Kończąc spotkanie, przy niemilknących brawach, zachwyconej publiczności dr Teresa Rączka – Jeziorska powiedziała, że Ambroży Grabowski: „Zachował pamiątkę cenniejszą od czasu, która nie podlega materialnemu zniszczeniu” i chyba całkowicie trzeba się z tymi słowami zgodzić.
Jurand Saternus
Prelegentka dr Teresa Rączka - Jeziorska (PAN) | Zgromadzona publiczność w trakcie wykładu | Zgromadzona publiczność |
Zgromadzona publiczność | Dr Teresa Rączka Jeziorska w trakcie prelekcji | Prelekcja |
Książka z autografem Ambrożego Grabowskiego | Autograf Ambrożego Grabowskiego | Zaproszeni mieszkańcy rozmawiają z prelegentką po wykładzie |
Wpisy w księdze pamiątkowej | Wpisy w księdze pamiątkowej |