Godziny otwarcia Muzeum:
poniedziałek - nieczynne
wtorek - 10:00-15:00
środa - 10:00-15:00
czwartek - 12:00-17:00
piątek - 10:00-15:00
sobota - nieczynne
niedziela - 10:00-14:00
Opłata za zwiedzanie Muzeum:
bilet normalny - 8,00 zł
bilet ulgowy - 4,00 zł
opłata za przewodnika - 15 zł
w niedzielę - wstęp bezpłatny
Kontakt:
Sztandar OSP po konserwacji
2014-09-03
Lista zabytków wytypowanych do konserwacji, jak w każdym muzeum, jest długa. Właściwie większość przedmiotów, które trafiają do kęckiego muzeum wymaga większych lub mniejszych działań zabezpieczających. Na pierwszych miejscach wspomnianej listy królują archiwalia. Z oczywistych względów są najbardziej wrażliwe na szkodliwe warunki przechowywania i szybciej niż pozostałe przedmioty ulegają destrukcji. Na dalszym planie znajdują się przedmioty z drewna, metalu czy tkaniny. Te ostatnie są dla muzealników wielkim wyzwaniem, ponieważ ich konserwacja jest najbardziej kosztowna. W ostatnim czasie udało się jednak podołać tym trudnościom i poddać konserwacji między innymi sztandar Szkoły Powszechnej w Kętach , mundur członka T. G. ”Sokół” czy kompletny strój regionalny typu laskiego. Każda konserwacja wiąże się z odkrywaniem metod wytwarzania danych przedmiotów i ich historii, które często wskazują, że kęckie eksponaty są wyjątkowymi w skali krajowych kolekcji muzealnych i niejedno muzeum może nam zazdrościć ich posiadania. Tak jest np. w przypadku munduru członka „Sokoła”, jesteśmy jedną z nielicznych placówek, która posiada prawie cały komplet tego ubioru.
Konserwacji doczekał się również, bardzo już zniszczony, sztandar OSP w Kętach pochodzący z 1924 r. Niektóre elementy wszyte w jego płaszczyznę pochodzą jeszcze nawet z 1873 r. Konserwacja eksponatu wymagała zaangażowania prac kilku ekspertów z różnych dziedzin, ponieważ sztandar jest ozdobiony obrazami olejnymi i aplikacjami. Naprawy podjęła się pani Magdalena Naruszewicz – konserwator tkanin, która współpracowała już z naszym Muzeum przy wcześniejszych konserwacjach. Obrazami olejnymi zajęły się specjalistki w dziedzinie konserwacji dzieł sztuki panie Agata Mamoń, która również brała udział we wcześniejszych projektach i Katarzyna Pierzchalska. Koszt konserwacji wyniósł 20 tys. zł.
Zanim rozpoczęły się właściwe prace naprawcze, przystąpiono do badań pozwalających ustalić metody konserwacji. Zbadano między innymi rodzaj zastosowanych tkanin i techniki wykonania. Także wszyte w sztandar obrazy olejne poddano ścisłej analizie. Określony został rodzaj zastosowanych farb, zapraw, podkładów czy werniksów. Analizie poddano również zastosowaną w nich ikonografię pod kątem formy, funkcji i przekazywanych treści. Niezwykle ważnym jest poznanie skali zniszczeń w każdym z tych elementów. Wstępne badania potwierdziły nasze obawy, że uszkodzenia są poważne i znaczące. Sztandary zazwyczaj prezentowane są w czasie różnych uroczystości, którym zwykle towarzyszą niekorzystne warunki klimatyczne w postaci zbytniego nasłonecznienia albo wiatru, a nierzadko i opadów deszczu czy śniegu. Zawieszenie sztandaru na drzewcu tylko pogarsza ten stan, ponieważ powstają zagięcia. Sztandar OSP w Kętach był zapewne wielokrotnie zwijany i rozwijany, nierzadko pewnie zawilgocony. Szczególnie źle zniosły to naszyte najstarsze elementy - aplikacje i obrazy olejne.
Prace naprawcze nad eksponatem trwały sześć miesięcy. Sztandar najpierw rozszyto, a poszczególne fragmenty poddawano renowacji na kolejnych etapach prac. Tkaninę oczyszczono i poddano wyprostowaniu. Szczególnie trudna była konserwacja naszytych aplikacji i kartuszy, ze względu na to, że mają one wypełnienia kartonowe. Tkaniny, których użyto do ich dekoracji wypłowiały i zbutwiały. Obrazy najpierw oczyszczono, a następnie poddano sprasowaniu tak by zniwelować zagięcia. Następnie uzupełniono ubytki i zabezpieczono kilkoma warstwami werniksu. Na koniec całość scalono.
Obecnie trwają prace nad przygotowaniem odpowiedniego miejsca do wyeksponowania sztandaru, z czym muzealnicy mają nie lada problem, ponieważ sztandar powinien być pokazany w formie wyprostowanej, a nie ja do tej pory na drzewcu. Wyprostowana forma zajmuje jednak znacznie więcej miejsca na i tak już bardzo małej powierzchni wystawienniczej jaką dysponuje nasze muzeum. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się znaleźć rozwiązanie, by wyeksponować sztandar zgodnie z zaleceniami konserwatorów.
Renata Bożek
Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego w Kętach składa serdeczne podziękowania władzom gminy Kęty za przeznaczenie środków na konserwację eksponatu. Dziękujemy również Straży Pożarnej w Kętach oraz wszystkim darczyńcom, którzy w ramach wystawy „Ratunku, pali się !” przeznaczyli środki właśnie na konserwację sztandaru. W ramach wystawy uzbieraliśmy 562 zł.